💧 Pomalowane Kafelki Przed I Po

18,75 zł. cena z 30 dni. 17, 81 zł. kup 10 zł taniej. 46,81 zł z dostawą. Produkt: Naklejki na Ścianę Kuchnia Płytki Samoprzylepna Kafelki Biały Cegła 10x10cm. dostawa za 10 – 16 dni. dodaj do koszyka. Firma. Przed rozpoczęciem prac warto zastanowić się, jaki efekt chcemy osiągnąć. Do tej pory w naszym domu kładłem kafelki od wymiarów 10×20 cm, przez 20×60 cm, aż po duże płytki gresowe o wymiarach 60×60 cm. Niektóre układałem równolegle, inne w cegiełkę, czy z przesunięciem o 1/3. V33, producent innowacyjnych farb wewnętrznych i zewnętrznych, wprowadził na rynek gamę farb renowacyjnych przeznaczonych do malowania mebli i płytek ceramicznych. Dzięki trzem nowym produktom możliwa jest całkowita zmiana aranżacji wnętrza bez konieczności ponoszenia dużych kosztów. Stare meble kuchenne, płytki ścienne czy Na początku musisz dokładnie umyć kafelki płynem, który usuwa tłuszcz. Zamiennie możesz wykorzystać najtańszą wersję, czyli płyn do naczyń. Dobrze jest przetrzeć płytki papierem ściernym, aby je zmatowić i tym samym zwiększyć przyczepność farby. Na końcu nakładamy farbę (czasem zaleca się wcześniej położenie Po nadaniu pierwszej warstwy farby, odczekaj co najmniej 24 godziny przed nałożeniem drugiej warstwy. To ważne, aby zapewnić odpowiednią przyczepność farby i trwałość malowania. Gdy farba jest już dobrze wyschnięta, możesz zabezpieczyć ją bezbarwnym lakierem do kafelków, aby zapewnić większą odporność na wilgoć i zacieki. Samoprzylepna folia mozaikowa, naklejki na płytki kuchenne, kafelki łazienkowe, 40 x 300 cm, folia dekoracyjna, folia samoprzylepna do płytek ściennych, khaki : Amazon.pl: Dom i kuchnia trzy fale słupsk, perfekt tv, drzwi lewe 70, pomalowane kafelki przed i po, jogama, kabina prysznicowa z głębokim brodzikiem 100×80, państwowa inspekcja pracy rybnik, konglomerat pl, orlen medica, szkoła gruta, regeneracja gaźników, ceny kabin prysznicowych, prysznic z wysokim brodzikiem. yyyyy Przed malowaniem należy upewnić się, że powierzchnia kafelków jest czysta i sucha. Po wyschnięciu farby można zabezpieczyć powierzchnię specjalnym lakierem. – Naklejki na kafelki: Naklejki na kafelki są łatwe w użyciu i dostępne w różnych wzorach i kolorach. Sprawdź ten 1/10 sztuk Vintage naklejka na kafelki, usuwalna naklejka ścienna na kafelki, skórka i przyklej naklejka na kafelki chroniące przed rozpryskami samoprzylepne DIY wodoodporna naklejka ścienna na kafelki w Temu. Kupuj teraz w promocyjnych cenach. Możesz również polubić inne produkty Dom i kuchnia. Trzecia propozycja to lakier. To rozwiązanie, które sprawdzi się nie tyle do pomalowania drzwi wewnętrznych, co do ich zabezpieczenia. Lakier świetnie podkreśla naturalny kolor drzwi, nadając mu połysk. Co ważne, lakier doskonale chroni drzwi przed zarysowaniami, uszkodzeniami i plamami. Kładzenie kafelków na podłodze jest jednym z najczęściej wykonywanych prac remontowych. Jest to proces, który wymaga precyzji i dokładności, aby uzyskać estetyczny efekt. W tym artykule omówimy kroki, które należy wykonać, aby prawidłowo położyć kafelki na podłodze. Omówimy również różne rodzaje materiałów i narzędzi potrzebnych do tego procesu oraz kilka wskazówek Jeśli półki nie zostały dokładnie oczyszczone przed ponownym malowaniem, zanieczyszczenia mogą przedostawać się przez farbę i powodować problem z klejeniem. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem może być odświeżanie, ponowne czyszczenie i odmalowywanie półek za pomocą dobrej jakości farby alkidowej lub akrylowej. VNO6. Nawet nie wiesz, jak bardzo na ten post czekałam. A nawet nie na post ile na swoją „nową” łazienkę. Zdzieranie starej farby i malowanie fug już mi się nieco obiło i z niecierpliwością wypatrywałam końca wszystkich prac remontowych w naszej łaźni. Od pudrowego wzorku na płytkach doszłam do śnieżnobiałej ściany i szarej podłogi. Z grafitowymi ręcznikami, zieloną roślinką na parapecie i drewnianym koszem na pranie do mojej łazienki wdarła się światłość. Przestrzeń momentalnie optycznie się powiększyła, a wszyscy domownicy jeszcze przecierają oczy ze zdumienia. Uchylając rąbki tajemnicy na instagramie, pytałyście z niedowierzaniem, czy tak można. Że zamiast kuć, można po prostu płytki pomalować. Te farby, których użyłam są na rynku od lat, ale to głównie za granicą świecą triumfy i służą budżetowym remontom. Czas by i u nas znalazły swoich wielbicieli, bo powiem Ci, że po tym malowaniu w głowie mam już kolejne pomysły na odmianę domowych wnętrz… W poście o nowych planach dotyczących łazienki skończyłam Wam opowiadać o suficie. Ten etap już dawno za mną. Zdzieranie farby, grunt, potem gips, szlifowanie, znów grunt i malowanie… Zanim machnęłam sufit wałkiem wszystkie narożniki zabezpieczyłam akrylem, aby nie wychodził tam grzyb, ani by ściany nie pękały. Z tego względu nasza biała farba na tym akrylu wygląda na nieco żółtą. Poczytałam o tym w internecie i jest to różnica raczej nie do zniwelowania, więc po prostu tak musi zostać. Sufit musiałam malować na 3 warstwy, choć farba Colorissim, której użyłam była wydajna. Wygipsowana na nowo ściana piła dużo farby i tyle. Z sufitu przeszłam do tej najciekawszej części metamorfozy, czyli malowania kafli. Zanim weźmie się jednak narzędzia malarskie trzeba wykonać trochę prac porządkowych oraz przygotowawczych. W moim przypadku było to zdjęcie wszystkich mebli, jednego grzejnika, a następnie umycie i odtłuszczenie płytek. Jak się okazało moje czyszczenie do północy miało swoje opłakane skutki, bo 3 kafle były tłuste, co wyszło w trakcie malowania. Z farby robiły się oczka, ale nie jestem pewna czy to brudne kafle, czy jednak stary, niedomyty wałek. W każdym razie to nieco opóźniło mi już nakładanie farby. Po wyczyszczeniu kafli uzupełniłam ubytki w fugach akrylem, chociaż miałam w planach robić nowe fugi. Nie znam się jednak na tym i zrezygnowałam po poradzie jednej z dziewczyn na instagramie, która całkiem niedawno malowała kafle. Miałam akryl szybkoschnący i po dziesięciu minutach można się było zabrać do malowania. Miałam wsparcie w przyjaciółce, którą zaangażowałam do pomocy przy malowaniu fug. Były ciemno szare, więc nie byłam pewna czy wałek będzie w nie wchodził i dla pewności malowałyśmy je pędzelkiem. Czterema rękoma sprawnie to szło mimo późnej pory. Po fugach był już czas na płytki na ścianach… Farba ładnie kryła, a w raz z każdą kolejną warstwą rósł mój uśmiech na twarzy. Tak naprawdę, gdybym miała od początku malutki wałeczek do narożników to malowanie poszłoby szybciej i może na ściany poszłyby tylko 2 warstwy. Przez moje amatorstwo szło to wolno i nieco niezdarnie… Poniżej zdjęcia po 2 warstwach. Dla pewności zrobiłam 3, a w sumie przez te narożniki to jeszcze myślałam o 4… Na kafelki na ścianach wybrałam białą farbę V33 do renowacji płytek ceramicznych. Ze ścian przeszłam do podłogi. Tutaj wybrałam farbę V33 w kolorze Tytan. Pokryła po 2 warstwach i wygląda niesamowicie przy tych białych kaflach. W niektórych miejscach jeszcze muszę coś poprawić przy narożnikach, ale to za 2/3 dni, gdy będę mogła przykleić taśmę do farby. Generalnie te farby utwardzają się przez 20 dni i w tym czasie trzeba delikatnie i bez środków chemicznych obchodzić się z malowaną powierzchnią. U nas w łazience na drzwiach jest kartka „Wchodzić bez klapek” 😉 Tak naprawdę malowanie kafli to taki szybki remont. Trzeba tu wykonać takie prace, jak uzupełnienie ubytków w fugach, porządne wyczyszczenie przed malowaniem, ale także usunięcie starego silikonu wokół urządzeń sanitarnych, bo silikonu ta farba nie kryje. Akryl tak. Możecie zrobić tak jak ja i pokryć silikon akrylem. Dużo mniej zabawy i oszczędność czasu. Na kucie płytek na pewno bym się nie zdecydowała, bo teraz nie mamy na to funduszy. Malowanie to inna bajka, bo tutaj poza farbami, liczyło się też to, że większość pracy wykonałam ja, a nie fachowcy, którym musiałabym płacić za kucie i kładzenie nowej glazury. Po kilku dniach użytkowania łazienki jestem zachwycona efektem i cieszę się, że zdecydowałam się na tę metamorfozę. Chyba czas pochwalić się konkretnymi efektami, prawda? 😉 Zrobienie zdjęć w takiej małej przestrzeni jest naprawdę trudne. Mimo, że łazienka jest teraz biała to do popołudnia jest w niej raczej ciemno, bo jest od zachodu. Musiałam się trochę naskakać, żeby Wam cokolwiek pokazać, ale mam nadzieję, że efekt i zmiany są widoczne. Mnie ta metamorfoza powaliła i nie mogę patrzeć na stare zdjęcia… 😉 Poza kafelkami malowałam też wszystkie uchwyty, gałki i lampy na czarno, jakimś czarnym sprayem, półmatem. Podsumowując, do malowania użyłam: na ściany – ok. 3 l farby V33 do renowacji płytek ceramicznych, kolor biały na podłogę – 0,75 l farby V33 do renowacji płytek ceramicznych, kolor tytan na sufit – 0,75 l farby V33 Colorissim, kolor biały I jak Ci się podoba efekt? Na przeprowadzkę miałam stosunkowo mało czasu. A kuchnia w nowym mieszkaniu nie bardzo mi odpowiadała. Zdecydowałam się więc pomalować płytki, zamiast kuć ściany i zakładać nowe kafelki. To szybki i tani sposób na zmianę wyglądu kuchni, czy łazienki. Nie trzeba kuć kafli, znosić tygodni kurzu i bałaganu. No i ponosić kosztów nowej glazury, oraz glazurnika…Oczywiście wygląd kuchni to rzecz gustu. Kuchnia, którą zastałam, nie była zniszczona, ani brudna. Jednak beżowo brązowe kafle, zielone ściany i brązowe meble, jakoś mi ze sobą nie grały. Ponieważ dysponowałam ograniczonym czasem i budżetem, wymyśliłam, że kuchnię po prostu wcześniej nie robiłam tego typu remontów, ale pomyślałam, że do odważnych świat należy. Poczytałam, popodpatrywałam i wzięłam się do pracy. Jeśli masz ochotę przemalować swoje kafelki, dzielę się swoimi doświadczeniami.:Przy malowaniu płytek bardzo ważny jest wybór farbyFarbę należy dostosować do charakteru pomieszczenia, w którym będziemy malować kafle. W łazience farba musi być przede wszystkim odporna na wilgoć. W kuchni dodatkowo powinna być wytrzymała na ścieranie. Wszak kuchni brudzi się bardziej i częściej ściany wymagają przetarcia. Zwróć też uwagę, czy farba nadaje się do malowania podłóg i powierzchni poziomych. Farba służąca do ścian, może być zbyt delikatna do stosowania na podłogi, czy półki. Ja popełniłam ten błąd i pomalowałam parapet, na którym stawiamy często różne przedmioty i miesiąc po malowaniu już mam odpryski i perspektywę kolejnego rynku jest ponoć wiele farb dedykowanych do glazury, płytek, czy gresu. Można trafić na farby dwuskładnikowe, których składniki należy wymieszać ze sobą przed malowaniem, oraz takie, które wymagają zagruntowania. Szczerze mówiąc, przechodząc przez kilka sklepów, zarówno mniejszych, jak i wielkopowierzchniowych, znalazłam farbę jednego producenta. Na szczęście dla mnie farba była jednoskładnikowa i niewymagająca uprzedniego gruntowania, więc bardzo łatwa w użyciu. Na opakowaniu było też wyraźnie oznaczone do jakich pomieszczeń i nawierzchni dana farba się nadaje. Wybrałam więc po prostu farbę do malowania płytek w kuchni. Farba taka nadaje się zarówno do kafli, jak i do fug. Dodatkowo farba posiada możliwość malowania mebli (ja akurat tego zastosowania nie wykorzystałam, ale widziałam efekty na meblach- bardzo interesujące).Farba, którą kupiłam miała tylko jedną wadę – dość mały wybór kolorów. Ja akurat chciałam białe kafle, ale gdyby ktoś miał ochotę poszaleć z kolorem, to nie przygotować do malowania płytek, prócz farbyAby pomalować płytki musisz przygotować kilka akcesoriów, oraz narzędzimiękki, nieduży wałek do malowaniapodkładkę do odsączania farbynieduży, miękki, płaski pędzelek, do poprawek i wykańczaniawąski pędzelek do fug (jeśli chcesz osobno malować fugi na inny kolor – ja tak nie robiłam, więc nie będę pogłębiała tematu)taśmę papierową, malarską do zabezpieczenia mebli, rantów itpfolię malarską do zabezpieczenia mebli i podłógpapier ścierny drobnoziarnisty (180-240)szmatkę, miskę, płyn do mycia naczyń, lub ocetJak pomalować płytkiZabezpiecz folią meble, oraz podłogiPozaklejaj taśmą malarską wszelkie brzegi mebli, ściany, kontakty itp – dzięki temu będziesz mogła swobodnie malować przy różnych stycznych, bez martwienia się, że farba pójdzie za daleko. Jest to też sposób na otrzymanie ładnych odcięćTeraz trzeba płytki zmatowić, aby farba lepiej związała się z podłożem, w tym celu przetrzyj powierzchnię kafli papierem ściernymZmatowione płytki zmyj ciepłą wodą z octem, lub kroplą płynu do mycia naczyń – jednocześnie je odtłuścisz i odpyliszSpłucz czystą wodą i dokładnie osusz powierzchnieNabieraj farbę na wałek, rozprowadź farbę i lekko odsącz wałek na płytceMaluj ścianę np. pionowymi ruchami nie dociskając wałka do płytekPomalowane płytki pozostaw na kilka godzin do wyschnięciaPomaluj drugi raz powierzchnie, tym razem poziomo – tzw. malowanie krzyżowe. Pamiętaj, by nie dociskać wałka – możesz w ten sposób zetrzeć poprzednią warstwę farbyDomaluj niedociągnięciaZdejmij taśmę papierową zaraz po malowaniu, aby nie zdążyła zaschnąć z farbą, co może spowodować uszkodzenie malowanych powierzchni i oderwanie farby z miejsc, z których niekoniecznie chcesz, aby farba odeszłaZdejmij folię z mebli i podłóg – gotowePo lewej płytki po pierwszym malowaniu, po prawej stronie kafelki, które czekają na malowanieI jeszcze kilka uwagFarba do płytek jest farbą silnie wiążącą się z malowaną powierzchnią. Dlatego wszelkie przypadkowe zabrudzenia farbą trzeba szybko usuwać, aby nie zdążyła zaschnąć – ciężko się ją później usuwaPo malowaniu dobrze jest nie korzystać z malowanego pomieszczenia przez kilka dni, wprawdzie farba, by wyschnąć na tyle, aby nie brudzić przy dotknięciu potrzebuje kilka godzin. Jednak 3-4 dni zajmie farbie uzyskanie dni tzw. odporności mechanicznej, a odporność chemiczna zajmie jej nawet kilka pamiętaj o wietrzeniu pomieszczenia, abyś nie wdychała oparów z farbyKuchnia tuż po pomalowaniuMiłej pracy. Mam nadzieję, że i Tobie pomalowanie płytek da tyle radości, co mnie. To ogromna satysfakcja zrobić coś samodzielnie, a jeszcze gdy to fajnie wygląda, to już w ogóle super uznałaś ten wpis za przydatny, proszę udostępnij go znajomym. Będzie mi też bardzo miło przeczytać twój komentarz pod postem. A jeżeli chcesz uzyskać odpowiedź jaka farba do malowania płytek będzie najlepsza to polecam artykuł na Fot. Noxan Modernizacja łazienki, to jeden z najgorszych remontów jaki możemy sobie zafundować w mieszkaniu. A najgorsze ze wszystkiego jest skuwanie starych płytek ceramicznych. Na szczęście jeśli stare płytki są tylko brzydkie, a nie zniszczone, wystarczy je pomalować, zamiast wymieniać. Tego rodzaju płytki dziś są już nie do zaakcpetowania. Fot. Noxan Bywa, że z trudem, na kredyt, kupujemy pierwsze wymarzone ale używane mieszkanie i wygląd łazienki przyprawia nas o ból zębów, a nie możemy już sobie pozwolić na generalny remont i wymianę pokrywających ściany płytek ceramicznych. Dramat! Na szczęście nie zawsze modernizacja łazienki czy toalety musi oznaczać wymianę ceramicznej okładziny ścian. Jeśli płytki nie są popękane i wciąż mocno trzymają się ściany często wystarczy je pomalować na pasujący nam do nowego wystroju kolor. Z reguły zabieg taki nawet z łazienki, której ściany pokryto płytkami w epoce Gierka, jest w stanie zrobić przyzwoite, całkiem estetyczne i co najważniejsze współczesne wnętrze. Ponieważ chodzi o malowanie płytek ceramicznych nie możemy jednak użyć pierwszej lepszej farby. Musimy sięgnąć po farbę, która jest przeznaczona do malowania okładzin ceramicznych i podczas malowania przestrzegać wszystkich zaleceń producenta. Taką specjalną farbą do malowania płytek jest np. Hydropox, dystrybuowany przez firmę Noxan. Na rynku dostępne są także inne zestawy produktów do malowania płytek ceramicznych, które przedstawiamy w osobnym artykule – Farby do glazury. Hydropox to dwuskładnikowy wodorozcieńczalny epoksyd przeznaczony do aplikacji wałkiem lub pędzlem. Farbę bardzo łatwo się nanosi. Charakteryzuje się ona bardzo dobrą przyczepnością do powłok nieporowatych, dlatego może być nakładana bezpośrednio na płytki. Farba do płytek Hydropox tworzy trwałą, twardą powłokę o długotrwałym satynowym połysku. Powłoka jest łatwo zmywalna, odporna na detergenty i środki myjące. Farba ta nadaje się do zastosowania wewnętrznego zarówno na podłogach, jak i ścianach. W przypadku aplikacji na posadzki dla trwałości systemu zaleca się nakładanie dwóch powłok (pierwsza warstwa rozcieńczona jako grunt). Przy aplikacji na ścianach jedna powłoka jest z reguły wystarczająca. Ponieważ Hydropox jest wodorozcieńczalny, jest to farba prawie bezzapachowa przy aplikacji. W przypadku aplikacji na posadzki istnieje opcja użycia dodatku antypoślizgowego. Jedna warstwa Hydropox na płytkach daje matowe wykończenie. Dwie równo nałożone warstwy z reguły pozwalają uzyskać wykończenie w satynowym połysku. Producent zaleca nakładanie dwóch warstw, gdyż satynowy połysk jest łatwiejszy w utrzymaniu w czystości. Do czyszczenia pomalowanych płytek z kamienia, który może się pojawić, jeżeli nawierzchnia będzie miała częsty kontakt ze spływającą wodą, sugeruje się stosowanie ogólnie dostępnych środków do usuwania kamienia. Łazienka pomalowana farbą Hydropox. Fot. Noxan Jako dodatkową opcję, dla jeszcze lepszego efektu estetycznego na Hydropox można nałożyć 1 lub 2 warstwy bezbarwnego lakieru poliuretanowego Hydrograff HP, dostępnego w połysku, satynie i macie. Jest to wykończenie opcjonalne – nie jest wymagane. Zapewnia dodatkową ochronę przed zarysowaniami w powłoce. Szczególnie przydatne w przypadku stosowania systemu na posadzce. Farba Hydropox jest dostępna w 14 kolorach standardowych, na zamówienie farba jest dostępna także w kolorach z palety RAL. Cena – 922,50 zł/15 kg, 258 zł/4 kg. Wydajność: 5 – 6 m²/kg przy jednej powłoce. Malowanie płytek ceramicznych farbą Hydropox Przygotowanie podłoża Podłoże musi być wolne od luźnych elementów, kurzu, odtłuszczone i suche. Powierzchnie muszą być starannie wyczyszczone. Okładziny ceramiczne należy odkurzyć; zmyć wodą z detergentem (np. płyn do mycia naczyń) celem pozbycia się tłuszczu i kurzu; wyczyścić (np. szczotkami ryżowymi); obficie spłukać wodą celem pozbycia się resztek detergentu; pozwolić powierzchni wyschnąć. Nowy beton musi mieć możliwość dokładnego utwardzenia się i wyschnięcia co może trwać 1 do 3 miesięcy. W przypadku nowego betonu, wylewek samopoziomujących etc. należy pozbyć się mleczka cementowego. Hydropox charakteryzuje się bardzo dobrą przyczepnością do gładkich powierzchni jak beton zacierany mechaniczne, wylewki samopoziomujące lub gładkie, zwarte powierzchnie (np. płytki). Jednak w przypadku ciężkich obciążeń (posadzki z ruchem mechanicznym) dla najlepszych efektów zaleca się zmatowienie podłoża w celu zapewnienia dobrej przyczepności powłoki. Może to być wykonane przez szlifowanie mechaniczne, piaskowanie lub chemicznie przy użyciu Kwasu Wytrawiającego Acid Etch. Oprócz poprawienia przyczepności metoda chemiczna usuwa również brud i mleczko cementowe. Po użyciu Kwasu Wytrawiającego podłoże należy obficie spłukać wodą. Pozwolić powierzchni wyschnąć. Alternatywnie do matowienia bardzo gładkie podłoża można zagruntować podkładem Super Spoiwo 3333. Przygotowanie podłoża to kluczowy proces dla przyczepności powłoki do podłoża. Malowanie można przeprowadzić przy minimalnej temperaturze otoczenia 8ºC. Łazienka, w której stare płytki zostały pomalowane farbą Hydropox w dwóch kolorach. Fot. Noxan Nakładanie nawierzchni epoksydowej Hydropox 1. Mieszanie Hydorpox to dwuskładnikowy, wodorozcieńczalny epoksyd. Słabe wymieszanie aktywatora z bazą może skutkować złą przyczepnością, matowym wykończeniem oraz powstawaniem pęcherzy powietrza dlatego… Aktywator należy powoli dodać do bazy. Mieszać mechanicznie np. wiertarką wyposażoną w mieszadło do mieszania farb. Koniecznie proszę mieszać za pomocą mieszadła mechanicznego, aby składniki się dobrze połączyły. Z powodu różnicy w lepkości obu składników, zalecane jest zeskrobanie bazy i utwardzacza z dna i ścianek puszki i dokładne wymieszanie ich. Należy mieszać aż do uzyskania jednorodnej masy o jednolitym kolorze około 5 minut dla 15 kg opakowania. Indukcja: po zmieszaniu należy odczekać około 5 minut w celu pozbycia się pęcherzy powietrza. Czas stosowania: po wymieszaniu: 1,5–2 godziny. Po tym czasie od wymieszania Hydropox nie nadaje się do użycia!! Nawet jeżeli da się nim malować po 2 godzinach – to powłoka traci przyczepność, wytrzymałość oraz połysk. Stosunek mieszania: 86% baza do 14% utwardzacz – wagowo (tak przygotowane są komplety 4 i 15kg) W razie potrzeby należy podzielić puszkę na dwie lub trzy części, aby po wymieszaniu zdążyć wykorzystać całą farbę. Pokryta płytkami podłoga pomalowana farbą Hydropox. Fot. Noxan 2. Malowanie – 1 warstwa Zaleca się aplikację min. 2 warstw celem uzyskania wykończenia w satynowym połysku. Do aplikacji należy użyć: pędzla, wałka do lakierów ze średnim włosiem lub wałka z gąbki lub natrysku bezpowietrznego (dysza: 021–023). Przy pierwszej warstwie Hydropox można rozcieńczyć do 10% wodą dla zwiększenia przyczepności. • Wodę należy dodać po wymieszaniu aktywatora z bazą. Należy ją wymieszać mechanicznie z Hydropoxem. Dodanie 10% wody do Hydropoxu sprawia, że wydajność produktu jest dużo większa (2-3 razy) niż w przypadku braku rozcieńczenia. Stąd z reguły przy pierwszej warstwie zużywamy 2–3 razy mniej produktu niż przy drugiej warstwie. Malowanie płytek ceramicznych – toaleta, stan „przed” i „po” malowaniu. Fot. Noxan 3. Malowanie – 2 warstwa Drugą warstwę nakładamy po min. 12 godz, a maks. 48 godz. (przy 20ºC) po aplikacji 1 warstwy. Przy aplikacji drugiej warstwy do Hydropoxu nie należy dodawać wody. Celem uzyskania połysku należy nałożyć grubą powłokę. Z reguły nałożenie 300–400 g na m² w 2 warstwach pozwala uzyskać estetyczny satynowy połysk. Przy bardzo porowatych, chłonnych podłożach żywica będzie wnikała w podłoże. Wtedy może być wymagane nakładanie grubszych powłok (do 600 gr na m² w 2 warstwach) celem uzyskania połysku. D. Ostateczne użytkowanie Po 3 dobach (temp. 20ºC) uzyskujemy pełną odporność mechaniczną. Pełną odporność chemiczną uzyskujemy po 7 dniach (przy temperaturze 20ºC). Oznacza to, że w tym czasie nie należy stosować żadnych płynów, w tym wody na schnącej powierzchni. Inne zestawy produktów do malowania płytek ceramicznych przedstawiamy w osobnym artykule – Farby do glazury. Podobne produkty: Farba tablicowa suchościeralna Ostatnia aktualizacja: 7 lutego 2022 Malowanie płytek ceramicznych zyskuje na popularności w ostatnim czasie. Jest to znacznie łatwiejszy i mniej kosztowny sposób na odświeżenie wnętrza niż całkowita wymiana kafelek. Odnowione w ten sposób powierzchnie są odporne na uszkodzenia, przetarcia oraz czyszczenie ich za pomocą detergentów. Dowiedz się, w jaki sposób przeprowadzić metamorfozę swojej łazienki oraz jak odpowiednio się do tego przygotować. Malowanie płytek – jak się do tego zabrać?Spis treściMalowanie płytek – jak się do tego zabrać?Akcesoria potrzebne do malowaniaPrzygotowanie płytek do malowaniaInstrukcja – jak malować płytki?Czy malować płytki podłogowe?Farby do płytek – jak je wybrać?Żywica do płytek Malowanie płytek łazienkowych wymaga odpowiednich przygotowań oraz środków. Wynika to ze specyfiki powierzchni kafli oraz nietypowych warunków w pomieszczeniu. Powierzchnia wykończona tynkiem oraz zaprawą i powierzchnia ceramiczna są od siebie zupełnie różne pod względem struktury. Farba wnika znacznie łatwiej w mikroskopijne pory tynku, wiążąc się z nimi szybciej i trwalej. Podłoże ceramiczne jest znacznie szczelniejsze i gładsze, co powoduje, że farba nie ma szansy wniknąć w jego strukturę. Powoduje to gorszą przyczepność do podłoża, a co za tym idzie, trwałość. Konieczne jest dlatego użycie odpowiednich środków przystosowanych do warunków panujących w łazience. Farba do kafelków powinna być odporna na kontakt z wilgocią i wodą. Powinna również być przystosowana do szorowania, uszkodzeń mechanicznych oraz mycia detergentami, dzięki czemu bez problemu będziesz mógł umyć swoją pomalowaną ścianę lub podłogę. Akcesoria potrzebne do malowania Niezbędnym narzędziem do malowania będzie wałek flokowy przeznaczony do malowania większych powierzchni, niewielki wałek gąbkowy do wyrównywania farby, kuweta do farby oraz pędzel, którym z łatwością pomalujesz fugi. Dwa różne wałki można użyć w dwóch etapach malowania. Pierwsza warstwa ma na celu jak najlepsze pokrycie powierzchni. Druga warstwa powinna zostać nałożona, dopiero gdy wyschnie pierwsza. Zagwarantuje to jednolitą i trwalszą powłokę, na której nie będzie żadnych nieestetycznych odpryśnięć. Przygotowanie płytek do malowania Niezależnie jaki remont lub renowację planujesz wykonać w mieszkaniu, wymaga to wcześniejszego odpowiedniego przygotowania. Rozpocznij od wyniesienia wszystkich mebli i sprzętów, które mogą przeszkadzać Ci w pracy. Następny krok jest niezwykle ważny i konieczny, jeśli chcesz uzyskać jak najlepszy efekt. Przed malowaniem kafelek musisz je jak najdokładniej umyć i odtłuścić, by zetrzeć wszystkie tłuste plamy, osady, zacieki i kurz. Do mycia wystarczy Ci woda z dodatkiem detergentu oraz gąbka. Pamiętaj o umyciu również fug. Jeśli w twojej łazience znajduje się pleśń, powinieneś również o to zadbać za pomocą specjalnego środka pleśniobójczego. Na koniec spłucz go dużą ilością wody. Po odpowiednim przygotowaniu płytek do prac naprawczych czas przystąpić do ich zreperowania. Przyjrzyj się wszystkim widocznym rysom, pęknięciom i ubytkom. Przed malowaniem, by uniknąć tego, że będą widoczne, powinieneś wypełnić je specjalną wodoodporną masą przeznaczoną do ich naprawy. Oprócz estetycznego efektu masa zabezpieczy również kafelki przed wnikaniem do nich wilgoci. Jeśli fugi między kafelkami również uległy zniszczeniu, powinieneś powiększyć ubytki i ponownie zafugować to miejsce. Nadmiar fugi i masy do ubytków należy odpowiednio zeszlifować i oczyścić powierzchnię z pyłu. Przed przystąpieniem do malowania powinieneś zabezpieczyć taśmą malarską krawędzie mebli niemożliwych do zdemontowania oraz miejsca styku płytek ze ścianą lub podłogą. Instrukcja – jak malować płytki? Zanim przystąpisz do malowania, warto również rozwiać wątpliwości związane z fugami i tym w jakiej kolejności powinny zostać pomalowane. Najlepszym sposobem jest nałożenie farby do malowania płytek w pierwszej kolejności na spoiny danego fragmenty ściany, a następnie na kafelki. Pomalowanie najpierw fug zapobiega powstaniu nierówności na ścianie. Jeśli planujesz inny kolor fugi i glazury, powinieneś najpierw pomalować płytki. Po całkowitym wyschnięciu płytki oklej jej brzegi i pomaluj fugi. Podczas malowania płytek powinieneś robić małe ruchy, przesuwając się od góry na dół kafelki. Malując fugi, używaj małego, dokładniejszego pędzelka, który zapewni Ci dokładność w mniej dostępnych miejscach. Nakładając farbę wałkiem, trzymaj się metody krzyżowej. Jeśli pierwszą warstwę malujesz, używając ruchów od góry do dołu, druga powinna być nałożona w poziomie. Zapewni to równomierne rozłożenie farby i brak nieestetycznych zacieków oraz śladów od jej nadmiaru. Po zakończonym malowaniu każdej warstwy odczekaj od 15 do 30 minut i oderwij taśmę malarską. Jeśli będziesz zwlekać ze zrobieniem tego, taśma może uszkodzić powłokę z farby i oderwać jej kawałki lub spowodować pęknięcia. Ilość warstw zależna jest od tego, jakiej farby planujesz użyć. Należy przeczytać szczegółowe informacje na karcie technicznej wyrobu. Uwzględnić należy również intensywność i krycie koloru farby oraz oryginalny kolor płytek. Im ciemniejsze lub żywsze kolory płytki, tym więcej warstw farby będzie potrzebnych do zakrycia. Przerwa między malowaniem poszczególnych warstw nie powinna być krótsza niż 12 godzin ani dłuższa niż 48 godzin, jednak to również zależne jest od farby, jakiej zamierzasz użyć. Wszelkie wątpliwe informacje sprawdź na opakowaniu produktu lub stronie internetowej producenta. Farby do płytek zasychają dość szybko, tak więc pamiętaj również o sprawnym malowaniu, by uniknąć wszelkich nierówności. Czy malować płytki podłogowe? Malowanie płytek podłogowych jest możliwe, jednak przebiega w nieco inny sposób i koniecznej jest użycie dodatkowych środków. Kafelki położone na podłodze są znacznie bardziej eksploatowane, w związku z czym materiały, jakich użyjesz do ich pomalowania, muszą być odpowiednio trwałe. W celu uzyskania większej przyczepności i trwałości, płytki znajdujące się na podłodze wymagają zagruntowania za pomocą dwuskładnikowego podkładu. Podkład jest wydajny, ponieważ litr wystarcza na około 25 m². Produkt po wymieszaniu jest zdatny do użytku przez dwie godziny, także w celu uniknięcia marnowania go powinieneś podzielić go na kilka części. Do nałożenia podkładu na kafelki użyj wałka nylonowego z krótkim włosiem. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy podkładu, ponieważ doprowadzić to może do odwrotnego efektu niż planujesz, czyli zmniejszenia przyczepności materiałów. Po nałożeniu podkładu odczekaj przed nałożeniem pierwszej warstwy farby minimalnie 16 godzin, a maksymalnie 72 godziny. Dla uzyskania większej przyczepności farby, jej pierwszą warstwę wymieszaj z 10% wody. Do malowania użyj wałka. Przy nakładaniu pierwszej warstwy farby na kafli podłogowe zaleca się użycie 2-3 razy mniej farby niż przy kolejnych warstwach. Tak jak w przypadku kafelek na ściany odczekaj od 12 do 48 godzin przed nałożeniem kolejnej powłoki. Po 3-4 dniach od całkowitego zakończenia malowania podłogi, farba uzyskuje odporność. Możesz zacząć wtedy chodzić po podłodze w skarpetkach lub czystych butach. Pełną odporność chemiczną materiał zyskuje po 7 dniach i dopiero wtedy ma odporność na wodę, detergenty i zanieczyszczenia. Farby do płytek – jak je wybrać? Podczas poszukiwania odpowiedniej farby do płytek łazienkowych, zwróć w głównej mierze uwagę na to, do jakich podłoży przeznaczony jest materiał. Farba do podłoży ceramicznych przeznaczona jest to kafli ceramicznych, gresu, glazury, terakoty i tym podobnych. Nie jest konieczne użycie specjalnej farby do odmiennych typów kafli, większość tego typu podłoży ma podobne wymagania. Zaleca się jednak zakupienie dwóch różnych farb w przypadku, gdy planujesz pomalować podłogę i ściany. Obie powierzchnie są eksploatowane z różną intensywnością i w inny sposób. Wybierając farbę do malowania płytek, zwróć uwagę na jej przyczepność do podłoża. Znaczenie ma również pomieszczenie, jakie będzie malowane. Farba do łazienki powinna być znaczenie bardziej odporna na wilgoć i wodę. Znaczenie ma również wykończenie emulsji. Farba matowa podkreśli wzorki na kafelkach i będzie prezentować się bardzo estetycznie, za to wykończenie błyszczące pozwoli na wizualne powiększenie pomieszczenia. Podczas malowania łazienki nie musisz zaopatrzyć się dodatkowo w produkt przeznaczony do malowania fug. Do odnowienia spoin nada się również farba do malowania glazury. Żywica do płytek Podłogi wylane żywicą zyskują na popularności w przestrzeniach domowych. Żywica epoksydowa i poliuretanowa są świetnymi materiałami do wykonywania posadzki, a czasem również możliwe jest użycie ich do zabezpieczenia istniejącej już powierzchni lub wypełnienia ubytków. Wylanie żywicy na położonych wcześniej kaflach wiąże się jednak z pewnym ryzykiem. Mogą one ulec degradacji i zacząć przepuszczać wilgoć, co spowoduje nieestetyczny efekt, a z czasem ich zniszczenie. Znaczenie ma, to, w jakim stanie są płytki, które planujesz pokryć żywicą. Jeśli są one bardzo zniszczone, tańszą opcją może być samo pomalowanie ich lub wymiana. Po pokryciu żywicą mogłoby się okazać, że, tak czy inaczej, będzie konieczne zerwanie starych płytek i położenie nowych. Przed samym nałożeniem żywicy konieczne jest również szlifowanie diamentowe płytek. Jest to ryzykowny proces, ponieważ może doprowadzić do uszkodzenia fug, a nawet samych kafli. Częściej stosowaną metodą, jest użycie samej żywicy. Taka powłoka jest prawdopodobnie najtrwalszą z możliwych do wyboru i najłatwiejszą w utrzymaniu. Może się to również okazać tańszą i prostszą w wykonaniu opcją. Przed rozpoczęciem planowania odnowy łazienki powinieneś zapoznać się dokładnie z instrukcją malowania płytek. Pamiętaj, że tego typu remont ograniczy Ci tymczasowo możliwość korzystania z łazienki, dlatego tym bardziej powinieneś dobrze zaplanować cały proces. Coraz częściej w Waszych mailach do mnie pojawia się pytanie: Jak po roku wygląda moja odnowiona kuchnia? Postanowiłam napisać dla Was post podsumowujący metamorfozę po roku. Cały bilans zysków i strat, abyście, jeśli nie wierzycie w sens takiej metamorfozy, uwierzyli. Najczęściej pytacie mnie: Czy opłaca się malować szafki MDF? Jak wyglądają takie malowane szafki kuchenne i glazura po roku użytkowania? Czy nadal jestem zadowolona z metamorfozy? Czas odsłonić wszystkie karty i opowiedzieć o tym, jak naprawdę korzysta się z pomalowanej kuchni. Pokazałam Wam pięknie zrealizowaną metamorfozę. Pani domu, w mojej osobie, w czerwonym fartuszku z uśmiechem nr 5 na twarzy, wspina się na paluszkach, aby wyciągnąć coś z półki. Pięknie. Idylla. A potem przychodzi rzeczywistość i na scenę wkraczają oni: pogromcy smoków i małe księżniczki, transformersy i kucyki pony, czyli moje urwisy we własnej osobie. Są bezlitośni dla mebli, podłogi, glazury. Zamiast śmiechu słychać mój poirytowany głos: – Czy moglibyście nie walić stołkiem w szafki, bo je niszczycie? Jak wyglądają moje malowane szafki kuchenne i glazura po roku? Zastanawiacie się jak wygląda moja kuchnia po roku? Czy jest czego żałować? Zobaczcie sami: Pomimo usilnych starań dwóch dewastatorów, czy jak wolicie, określenie bardziej poprawne politycznie: małych odkrywców, wygląda to całkiem nieźle. Jest oczywiście kilka zadrapań, które można dostrzec, gdy naprawdę przyjrzymy się z bliska. Jak kafelki reagują na sok z buraków, zupę pomidorową tłuszcz i opary z gotowania? O dziwo, to nie dzieci są sprawcami największej szkody wyrządzonej w kuchni – a ja sama. Akurat tak się złożyło, że wyjechałam na kilkudniową konferencję (a może to było zeszłoroczne Salone del mobile), wracam a moje nowe śliczne kafelki są zachlapane czerwonym barszczem. Mój mąż podczas mojej nieobecności wspaniale zajmował się dzieciakami i postanowił ugotować im zupę. Pochwał w mojej strony nie było końca, mimo, że mój wzrok cały czas skręcał na te nieszczęsne kafelki. Sama do końca nie ufałam możliwościom farby V33. Tzn. Świetnie się trzyma, świetnie się maluje, szybko wysycha, ale czy sprosta zabrudzeniom, takim jak: ślady po zupie pomidorowej, czy barszczu czerwonym. Pomidorową przetestowałam przed wyjazdem, ale ślady po niej ścierałam ją zaraz po zabrudzeniu. Natomiast barszcz stanowił niewiadomą. Szczególnie, że białe pomalowane kafelki były poplamione barszczem kilka dni. Trochę spanikowałam przy pierwszym przetarciu gąbką i niestety sięgnęłam po metalowy zmywak. To niestety był koniec dla farby, ale tylko na wypukłych elementach, gdzie od szorowania część farby się starła. Po roku mogę Wam już powiedzieć, że z malowanych kafelków możemy spokojnie usunąć wszystkie zabrudzenia, o ile nie będziemy używać metalowych zmywaków. Tłuszcz, opary z gotowania, plamy z barszczu czy zupy pomidorowej to nie problem dla malowanej glazury. Czy jest to duża przeszkoda? Nie. Wystarczy mieć w słoiczku resztki farby, które zostały po malowaniu i gdy pojawią się właśnie takie sytuacje szybko podmalować. Co się zużyło/zmieniło po roku? Tak jak mogliście zauważyć na zdjęciach w niektórych miejscach, szczególnie narażonych na zarysowania, w okolicach uchwytów można dostrzec rysy. Jak czyścic, jak użytkować, czy farba się nie ściera? Kafelki można czyścić za pomocą detergentów, ale za pomocą gąbki a nie metalowego zmywaka. Ściera się tylko w miejscach wypukłych (np. na ozdobnym dekorze). Ostatnio użyłam do ich czyszczenia mopa parowego i nic się z nimi nie stało. Jak pamiętacie remont kuchni wyniósł nas w całości 2927,99zł, z czego na malowanie kafelków i szafek wydaliśmy: 385zł. A skoro tak to wydając niecałe 400zł i mając zupełnie odmienioną kuchnię wszystkie efekty uboczne jestem w stanie zaakceptować. Mam nadzieję, że ten post okaże się dla Was pomocny! Ja niezmiernie się cieszę, że go napisałam, bo mam nadzieję rozwiałam obawy tych , którzy bali się podjąć decyzję o malowaniu glazury lub szafek. Drogie panie, pokażcie ten post mężom a wtedy już bez oporów przystąpią do Waszych metamorfoz! Powodzenia!Trzymam kciuki. Poniżej trzy Ważne linki: – Jak malować glazurę? – Jak malować szafki kuchenne? – Jak stworzyć ozdobne szprosy do szafek górnych?

pomalowane kafelki przed i po